Organizator:

Elektromobilność w Polsce wrzuca wyższy bieg

Podziel się

Długo wyczekiwany nabór wniosków o dopłaty na zakup samochodów elektrycznych wystartował. Co więcej, pod koniec lipca mamy zobaczyć prototyp oraz poznać nazwę polskiego "elektryka".

Startują dopłaty - 140 milionów złotych czeka na kierowców 

Temat dopłat do zakupu e-aut budził od pewnego czasu niemałe kontrowersje. Teraz wszystko wskazuje na to, że wszystko powoli wychodzi na prostą. Od 26 czerwca można ubiegać się o dopłaty do zakupu nowych samochodów elektrycznych. Nabór wniosków prowadzony jest równolegle w trzech programach: eVan (dla firm), Koliber (dla taksówkarzy) oraz Zielony Samochód (dla nabywców indywidualnych. Ważnym wymogiem jest fakt, że wniosek można złożyć jedynie na przyszły zakup - warto więc zaczekać do ostatecznej decyzji o przyznaniu środków. Łącznie do rozdysponowania przewidziano ponad 140 milionów złotych, które ma zwiększyć liczbę czynnych "elektryków" w Polsce o 4 tysiące nowych modeli.

Póki co Polacy wykazują się umiarkowanym zainteresowaniem uruchomionym programem. Jak informuje Polskie Radio RDC najwięcej wniosków złożono w ramach programu Zielony Samochód, na który aplikowało 143 osoby. eVan zebrał obecnie 9 wniosków, a Koliber... żadnego. 

O dopłaty w ramach tych trzech programów można ubiegać się do końca lipca, chyba, że zaplanowane środki zostaną wyczerpane wcześniej. Póki co na to się nie zanosi. 

Polski samochód elektryczny coraz bliżej? 

Wszystko wskazuje na to, że wizja polskiego samochodu elektrycznego niebawem nabierze całkiem realnych kształtów. Prezes ElectroMobility Poland, Piotr Zaremba zapowiedział, że 28 lipca zostaną zaprezentowane dwa prototypy takich pojazdów - w wersji SUV oraz hatchback. Oprócz tego ma zostać ogłoszona nazwa marki. 

Spółka ElectroMobility Poland powstała w październiku 2016 roku. Jest kontrolowana przez cztery koncerny energetyczne - PGE, Energę, Eneę oraz Tauron.