E-auta rosną w siłę
Mimo trudnego okresu dla branży motoryzacyjnej, samochody elektryczne nie tracą na popularności. Podczas gdy inni notują spadki, e-aua zdobywają kolejną część rynku.
O niesłabnącej modzie na samochody elektryczne pisze Puls Biznesu. Już wcześniej na łamach naszej strony informowaliśmy o bardzo dobrych wynikach aut elektrycznych w Europie. Dziś wiemy już, że ten trend się utrzymuje. W przeciwieństwie do samochodów z konwencjonalnym napędem, e-auta notują wzrosty na wielu kluczowych rynkach.
Wystarczy zerknąć na liczbę zarejestrowanych pojazdów. Puls Biznesu wymienia dla przykładu kilka istotnych rynków, takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, czy Niemcy. Bez względu na to, któremu rynkowi się przyjrzymy, sytuacja jest podobna - samochody z konwencjonalnym napędem notują znaczne spadki, podczas gdy elektryki chwalą się znacznymi wzrostami (rzędu 100 procent rok do roku w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii).
Nie dziwne więc, że w czołówce najchętniej kupowanych modeli coraz częściej widzimy pojazdy z napędem elektrycznym. W marcu tego roku drugie miejsce w Europie zajęła Tesla Model 3. I choć prognozuje się, że spowolnienie dotknie prędzej, czy później także auta z alternatywnym napędem, to jego skutki zdaniem ekspertów będą zapewne dużo mniejsze. Wszystko przez solidne podstawy rozwoju elektromobilnosci, czyli unijne regulacje oraz wielkie inwestycje koncernów motoryzacyjnych.
Więcej na ten temat przeczytacie na stronie Pulsu Biznesu.